Pisanie moją odskocznią
czwartek, 23 sierpnia 2018
Powolna śmierć
Powolna śmierć
Bezduszne suki
Stracają mnie w tym świecie
Szukając pomocy
One odtrącają
Przyjdzie mi oślepnąć
A oni wzruszają ramionami
Ludzki chłam
Bez serca
Mamo
Mamo
W głowie słyszę
Tupot małych stóp
Kiedy stanie to się jawą
Tak już chcę
Tak pragnę
Usłyszeć cichy głosik
Mamo
Miłość ze snu
Miłość ze snu
Czuję miłość
Czuję sens
Pamiętam jego
To z nim tańczyłam we śnie
Biała suknia
Biały welon
Bukiet tuberoz
To on czekał
Na końcu drogi
Zatęsknisz
Zatęsknisz
Przyjdzie ten moment
Przypomnisz sobie moje imię
Piękne życie ze mną
Kiedy ona uśnie przy Tobie
Wspomnisz mnie
Jej uśmiech inny
Który piękniejszy
Przypomnę ja Ci
niedziela, 12 sierpnia 2018
Dziecko dorosłe
Dziecko dorosłe
Nadeszła ta chwila
Nigdy i na zawsze
Nie będę Twoją służącą
Ani matką
Nie szukałam kogoś do wychowania
Tylko by być kochana
Mieć bratnią duszę
I czuć się bezpiecznie
A jest odwrotnie
Jak będę chciała dziecko
To sobie poradzę
Cała ja - Tchórz
Cała ja - Tchórz
Czuję Ciebie
Czuję jak płonę
Nadeszła chwila
Uciec czy zostać
Zakochana
Boję się co nas czeka
Czy znowu stchórzę
Czy odejdę
Jak mam to w zwyczaju
Romans
Romans
I za każdym razem
Kiedy dochodzi do końca
Do rozstania
W głowie gra ta sama melodia
Hello Romance
Tak jest zawsze
Wtedy wiem
Czas odejść
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)